Slide 1
Męskość i ojcostwo w XIX i XX w.
Slide 2
Niewidzialna męskość Michael Kimmel, socjolog i feminista, autor pracy Manhood in America, uważa, że amerykańscy mężczyźni nie mają historii. Oczywiście, powstają współcześnie biografie ludzi znanych i sławnych, a także dzieła z zakresu historii politycznej, pełne opisów wojen, strajków i kampanii politycznych, prowadzonych w znacznej mierze przez mężczyzn. Jednakże prace te w żadnym stopniu nie wyjaśniają, w jaki sposób doświadczenie bycia mężczyzną wpływało na życie tychże oraz na historię instytucji władzy, na który czele stali i wydarzeń, w których brali udział. Brak historiografii poświęconej mężczyznom (w Polsce nie została napisana ani jedna książka poświęcona historii mężczyzn i męskości) wynika z niewidzialności tychże w kulturze. Niewidzialność zaś wynika z tendencji do postrzegania mężczyzny jako człowieka uniwersalnego, którego płeć nie determinuje jego tożsamości.
Slide 3
Honor mężczyzny W XVIII w. rola honoru w społeczeństwie Paryża była nie do przecenienia. Idea skupiała się jednak zwykle wokół honoru rodziny, dbałości o reputację grupy społecznej, która zagrożona zhańbieniem poprzez niegodne zachowanie jej członków, mogła ucierpieć przede wszystkim ekonomicznie. Dlatego zwyczaj kierowania do władz listów z prośbą o osadzenie niegodnego członka rodziny w więzieniu (lettre de cachet) był akceptowany społecznie. Uogólniając znaczenia honoru dla płci: Honor kobiety jest historycznie, także w dwóch ostatnich stuleciach, związany z jej seksualnością rozlicza się ją przede wszystkim ze skuteczności ochrony dziewictwa i z monogamii. Honor mężczyzny, szczególnie tego ze sfer wyższych w XIX w. jest związany nie tyle z dobrym prowadzeniem się (np. unikaniem alkoholu), ale raczej z umiejętnością budzenia respektu, podk reślaniem przynależności do własnej klasy społecznej, a także akcentowaniem gotowości do ochrony kobiety. Jest więc w pierwszej kolejności związany z akcentowaniem posiadania siły i pozycji społecznej.
Slide 4
Mężczyźni i pojedynki Pojedynek był praktykowany w Europie od XV do XX w. Była to zaaranżowana walka dwóch mężczyzn, z ustalonymi wcześniej zasadami, przeprowadzaną obecności tzw. sekundantów, którzy czuwali nad jej przebiegiem. Względna popularność pojedynków jako sposobu rozwiązania sporu można zauważyć jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym (popularność tzw. kodeksu Boziewicza). Powodem do rzucenia wyzwania było naruszenie czyjegoś honoru (czci). Celem pojedynku było nie tyle zabicie rywala, co raczej uzyskanie satysfakcji, to znaczy odzyskanie honoru. Nie każda osoba zasługiwała na danie satysfakcji, znaczenie miało pochodzenie społeczne. Chociaż pojedynki były zwykle nielegalne, jednocześnie akceptowane były przez opinię publiczną. Odbywały się świtem, strzelano do siebie z pistoletów lub walczono na szpady. Można było pojedynkować się do pierwszej krwi, do uśmiercenia lub zadania przeciwnikowi rany uniemożliwiającej dalszą walkę.
Slide 5
Wizerunek wiktoriańskiego dżentelmena Ten atrakcyjny w wiktoriańskiej Anglii wzorzec przenosił do wieku XIX i XX elementy obyczajowości epoki feudalnej z jej pojęciem honoru, bezwzględnym zakazem podejmowania pracy fizycznej oraz surową oceną namiętności. Dżentelmen dominować miał nad otoczeniem dzięki wszechstronnemu wykształceniu, brakowi trosk materialnych i znajomości dobrych manier, co korespondowało z ówczesnym imperialnym statusem Anglii. Jedenastotomowa autobiografia My Secret Life, której autor pozostał nieznany, kreowała postać uzależnionego od seksu dżentelmena, który wyrzeka się miłości i małżeństwa. Jednocześnie postać ta wyznawała dżentelmeński kodeks obyczajowy, traktując swoje partnerki wywodzące się ze wszystkich klas społecznych oraz osoby niższego stanu z chłodną uprzejmością. Dżentelmenów dzielono na prawdziwych i udawanych. Charles Dickens, który aspirował do roli dżentelmena, oceniał, że świat pełen jest tych fałszywych prostaków i nowobogackich, typów spod ciemnej gwiazdy, arogantów. Po drugiej wojnie światowej w mediach obwieszczono śmierć dżentelmena. Fraza nie ma już prawdziwych dżentelmenów odwołująca się raczej do mitu niż realiów historycznych, nie straciła na aktualności także u schyłku stulecia.
Slide 6
Krótka historia kawalerstwa W XVIII w. uważano przeważnie, że nieposiadanie zony jest moralnie podejrzane i egoistyczne. W związku z tym kawalerów obarczano podatkami, tak działo się np. w purytańskiej Nowej Anglii. Dziewiętnasto- i dwudziestowieczne migracje do miast zwiększały tam przede wszystkim liczbę młodych mężczyzn (np. przed wybuchem pierwszej wojny światowej nieżonaci mężczyźni stanowili około 40 populacji dużych miast amerykańskich). W związku z tym w USA kwitły inicjatywy, które miały dostarczyć samotnym mężczyznom rozrywek i usług (wynajmowane mieszkania, pralnie, kuchnie, salony, domy publiczne). Tworzyły się kultury samotnych mężczyzn. W dwudziestoleciu międzywojennym kawalerami określano zwykle tylko starszych mężczyzn (do tej pory definicja ta dotyczyła wszystkich mężczyzn w wieku reprodukcyjnym, którzy nie mieli żony), coraz częściej pojawiały się też oskarżenia o homoseksualizm, a stan wolny generalnie piętnowano. Również po drugiej wojnie światowej to zakładający rodziny mężczyźni stawiani byli za wzór godny naśladowania. Rozwój ekonomiczny na Zachodzie i ekspansja postaw konsumpcyjnych wymuszały większa tolerancję względem samotnych mężczyzn. W 1953 r. Hugh Hefner rozpoczął wydawanie Playboya, który wkrótce zaczął kształtować nowy wizerunek męskiego singla, posiadającego pieniądze i zdobywającego kobiety.
Slide 7
Osłabienie roli ojca na rzecz państwa Kodeks cywilny Napoleona zwiększał rolę mężczyzny w rodzinie. Jednak rozwiązania legislacyjne w XIX i pierwszej połowie XX w. we Francji, chroniąc dzieci, zmniejszały zakres władzy ojcowskiej. Należały do nich m. in.: ustawa o zakazie pracy dzieci w manufakturach (1841), ustawa o utracie władzy ojcowskiej na rzecz opieki społecznej w wypadku uznania ojca za niegodnego jej (1889), ustawa o uznaniu prawa poszukiwania ojcostwa (1912), zniesienie prawa do fizycznego karania dzieci (1935), wreszcie zastąpienie sformułowania władza ojcowska władzą rodzicielską w ustawie z 1970 r. Na dalszą metę powyższe zjawisko pociąga za sobą zastąpienie ojców przez społecznych pomocników ojcostwa: różnego rodzaju specjalistów, urzędników, lekarzy, nauczycieli, profesorów, działaczy w stowarzyszeniach charytatywnych. Ich zadaniem jest stopniowe usuwanie braków, które wynikły z nieudolności ojców, i szerzej, braków podupadającej rodziny piszą autorzy Historii ojców i ojcostwa.
Slide 8
Język i rozliczanie ojcostwa W XIX w. rodzą się pojęcia dobrego i złego ojca, co oznacza, że mężczyźni również podlegają publicznej ocenie z tytułu wypełniania rodzicielstwa. We Francji wraz z wprowadzeniem ustawy z 1889 r. do dyskusji publicznej wkracza zagadnienie uchybiania ojcowskim obowiązkom. Zdaniem prawników, pedagogów, psychiatrów ojciec może uchybiać swojej roli poprzez pijaństwo, niemożność zapewnienia środków utrzymania rodzinie, sadyzm, brak autorytetu. Karierę uzyskuje również czasownik wychowywać, który zastępuje czynność karania dziecka. Liczyć zaczyna się dobro dziecka, pojecie prawne z połowy XIX w. To również osłabia rolę mężczyzny w rodzinie.
Slide 9
U źródeł kontroli emocji W kulturze europejskiej i amerykańskiej dość powszechnie akceptowano wymóg kontrolowania emocji u mężczyzn. Wśród protestantów, ale i ideologów Oświecenia (Jacques Rousseau, Immanuel Kant, John Stuart Mill) samokontrolę i dyscyplinę uważano za męską konieczność, która potrafi się przeciwstawić siłom natury lub pozwoli zasłużyć na zbawienie. U schyłku XIX w. wpływowy darwinizm mówił o konieczności walki o przetrwanie i promował takie naturalne cechy mężczyzn jak zachłanność, żądza, egoizm, ambicja i gwałtowność. Jednocześnie, zachowana korespondencja z epoki wiktoriańskiej zaświadcza o nierzadkiej czułości, opiekuńczości, poszukiwaniu domowego ciepła przez mężczyzn. Dwudziestowieczny kapitalizm pierwszej połowy XX w., pojęcie kariery, wartości krzewione w organizacjach skautów, kult wojskowości, a także ideologie totalitarne to zjawiska , które wyzwalały kontrolę uczuć u mężczyzn w tym okresie. Druga wojna światowa naruszyła tę hegemonię, przynajmniej w teorii. W 1946 r. dr Benjamin Spock w książce The Common Sense Book of Baby and Child Care odradzał twarde wychowanie chłopców i tłumaczył rodzicom, że płacz jest naturalnym zachowaniem synka. Socjolog Herbert Marcuse w Człowieku jednowymiarowym (1964) ostrzegał przed sublimowaniem emocji i pożądania u mężczyzn poprzez udział w kapitalistycznej produkcji. Inni zwracali uwagę, że nastawienie na korporacyjny sukces prowadzi mężczyzn do pustki emocjonalnej i oddala ich od nich samych oraz ich rodzin (William Whyte, The Organization Man, 1956).
Slide 10
Dwudziestowieczna definicja męskości Michael Kimmel zwraca uwagę, że u schyłku XIX i XX w. przemiany językowe wskazywały na nowe sposoby definiowania męskości. Do tej pory najpopularniejszym określeniem ideału, do którego miał dążyć mężczyzna było wiek męski, dojrzałość (manhood) rozumiane w pierwszej kolejności jako zaprzeczenie dziecięctwa (childhood). W XX w. słowo to uzyskuje znaczenie dawnych, kultywowanych od wieków przymiotów mężczyzn, takich jak odwaga, twardość, pracowitość. W częstszym użyciu jest natomiast inny rzeczownik męskość (masculinity), przeciwstawiony kobiecości (feminity). Rodzi się strach przed zniewieścieniem.
Slide 11
Dwudziestowieczny strach przed zniewieścieniem Na przełomie XIX i XX w., szczególnie w amerykańskiej kulturze, narzekano na nadmierne zniewieścienie młodych mężczyzn. Z sentymentem wspominano dawnych, prawdziwych mężczyzn twardych pionierów amerykańskiego życia, zdobywców Dzikiego Zachodu, weteranów wielu wojen. Narzekano, że miejska cywilizacja czyni mężczyzn zbyt przemądrzałymi i wrażliwymi. Opisuje się typ smukłego młodzieńca bez zarostu, z niezbyt mocnym głosem i wydelikaconymi ruchami. Popularne staje się wówczas wyzwisko maminsynek (sissy). Wśród bogatszych wskazywano, że w szkołach większość stanowią nauczycielki, a w domach pozostawanie pod opieką nianiek, służących i innych kobiet czyni chłopców zniewieściałymi. Chłopcy nie są już wychowywani tak, aby uderzyli w głowę kolegę w zdrowym i właściwym odruchu pisano w poradniku. Oznaką twardej męskości mają być starannie pielęgnowane brody i wąsy. Zalecano wyjazdy na wieś, w Ameryce na farmę, gdzie można było zakosztować prawdziwego męskiego życia, bez cywilizacyjnych udogodnień. Wielu młodzieńców z dobrych rodzin wyjeżdżało wówczas na wieś aby podleczyć się i nabrać hartu.
Slide 13
Kontrola męskiego ciała Od połowy XIX w. popularne były porady lekarzy, w których doradzano mężczyznom oszczędne gospodarowanie nasieniem, głównie poprzez unikanie masturbacji. Kontrola seksualności miała służyć samokontroli. Samokontrola zaś miała sprawić, że mężczyźni mieli być bardziej produktywni, pełni sił życiowych i zdolni dojść do czegoś i po prostu silniejsi. Aby nie dopuścić do utraty nasienia (sił witalnych) zalecano np. lepszą dietę, ciężkie ćwiczenia i spanie na twardym drewnianym łóżku (unikanie pierza). Dla chłopców zalecano rozmaite działania i wynalazki jak kaftan bezpieczeństwa, wiązanie nóg i rąk, metalowe klatki na penisa blokujące erekcję, pierścienie, kuracje zimna wodą, częste oddawanie moczu w nocy, częste picie wody, naukę i in. Masturbację nazywano samogwałtem (selfabuse). Na początku XX w. strach przed seksualnością młodych mężczyzn ustępuje innemu strachowi przed impotencją.
Slide 14
Narodziny nowoczesnego kultu męskiego ciała Na przełomie XIX w. w sferach wyższych niezmiernie popularny stał się sport. Wśród mężczyzn szczególne poważanie zdobyły takie sporty jak boks (szczególnie wśród robotników) czy baseball (w USA). Swoja męskość zaczęto coraz częściej wyrażać nie tyle przez codzienną fizyczną pracę, lecz przez pracę nad własnym ciałem. Kulturystyka ma swoje początki w Stanach Zjednoczonych, gdzie u schyłku XIX w. Bernarr MacFadden po zobaczeniu widowiska z udziałem pruskiego siłacza Eugena Sandowa założył w 1898 r. miesięcznik Physical Culture. W USA w 1903 r. miały miejsce pierwsze zawody w kulturystyce. Popularność zawodów w dźwiganiu ciężarów zepchnęła kulturystykę na plan dalszy, jako zajęcie niemęskie, w którym kształtowanie mięśni ma służyć jedynie narcystycznym celom. Do lat siedemdziesiątych XX w. kulturystyka zdobyła jednak sporą popularność, a Arnold Schwarzenegger stał się idolem wielu młodych mężczyzn.
Slide 16
Oczekiwanie na ojca w XX w. Nieobecność mężczyzny w rodzinie w wieku XX nie była faktem nowym. Dotyczyła jednak większej liczby rodzin, a przyczynami były przede wszystkim zmiany charakteru zatrudnienia (praca za pensje poza domem) i masowość wojen. Dom i miejsce pracy przestają być tożsame. Praca ojca wykonywana w fabryce oddala mężczyznę od rodziny. W XX w. pojęcie kariery, charakterystyczne dla środowiska miejskiego, w pierwszej połowie stulecia pojmowane było raczej jako wybór drogi życiowej, a w drugiej - jako dostęp do władzy i pieniędzy. W tradycyjnej społeczności wiejskiej inne rozumienie tego słowa nie występowało, gdyż w zdecydowanej większości przypadków to spadek po rodzicach przesądzał o wyborze drogi życiowej. Dwie wojny światowe przetrzebiają populacje mężczyzn. Przykładowo, blisko połowa kobiet w wieku reprodukcyjnym na ziemiach polskich po zakończeniu drugiej wojny światowej pozostawała bez partnera. Oczekiwanie na ojca, który przebywa gdzieś na froncie, i może powróci, staje się jedynym z tematów kultury. Tak można np. interpretować w Polsce kult oficerów zamordowanych w Katyniu.
Slide 17
Dwudziestowieczny kryzys tradycyjnej męskości Pod koniec lat sześćdziesiątych XX w. po raz pierwszy pojawiły się głosy o kryzysie męskości, co wówczas oznaczało lęki mężczyzn z klasy średniej. Odczucia takie pojawiały się jednak wcześniej, np. w Stanach Zjednoczonych, gdy skończyły się podboje Dzikiego Zachodu, a ruch sufrażystek osłabiał dominacje mężczyzn w sferze publicznej. W czasie trwania tzw. zimnej wojny wielu Amerykanów nadal kultywowało tradycyjną męskości, celebrując rolę żywiciela rodziny, a homoseksualizm łącząc z komunizmem. W tym samym czasie niektórzy mężczyźni zaczęli odwiedzać kardiologów i psychologów i dowiadywać się, że zbyt intensywna praca wymaga relaksu, inaczej skraca życie. Także popularność kontrkultury, drugiej fali feminizmu, emancypacja gejów zmuszały do podważenia jedynego obowiązującego wzorca. Wyzwanie to podjęły rozmaite grupy mężczyzn szukających nowej tożsamości (np. feministów lub zwolenników teorii Roberta Blya (Żelazny Jan, 1990) poszukującego utraconej pierwotnej męskości).
Slide 18
Modele męskości: Piotruś Pan, wieczny chłopiec Mężczyźni drugiej połowy XX w. zaczęli negować paradygmat solidnego mężczyzny aktualny w dwudziestoleciu i zaczęli uciekać od wizerunku głowy rodziny, opiekuna i autorytetu, przyjmując rolę wiecznie niedojrzałego chłopca, Piotrusia Pana, buntownika i wędrowcy (James Dean, Zbigniew Cybulski, Marek Hłasko): Krytycy współczesnych tendencji powiadają natomiast, że dziś bardzo wielu młodych mężczyzn zachowuje się tak, jakby chciało jak najdłużej odwlec chwilę osiągnięcia społecznej dojrzałości. (...) Znaczna część młodych mężczyzn nie ma aspiracji do spełniania roli centralnej, roli opoki w przyszłym układzie małżeństwa i rodziny czy roli rycerskoopiekuńczej wobec kobiety pisał o latach sześćdziesiątych XX w. socjolog Marcin Czerwiński.
Slide 19
Modele męskości: mężczyzna metroseksualny W latach dziewięćdziesiątych XX w. w prasie amerykańskiej i brytyjskiej zaczęto pisać o tzw. mężczyznach metroseksualnych, czyli tych, którzy przywiązują nadmierną uwagę do swojego wyglądu, dbają o higienę, używają perfum i zmieniają ubrania, starając się być modni. Określenie to przeniknęło do języka popkultury i mediów. To dość zagadkowe wyodrębnienie dla historyka może być jednak wskazówką, że u schyłku stulecia nadal inaczej traktuje się podejście kobiet i mężczyzn do własnego ciała.
Slide 20
Modele męskości w XX w.?
Slide 21
Mężczyzna jako partner i opiekun? Beata Łaciak pisze (Obyczajowość polska czasu transformacji, 2007): Analiza tekstów prasowych pokazuje, że w polskich rodzinach większość obowiązków domowych spoczywa na kobietach. Mężczyźni wykonują prace okazjonalne (naprawy, pomoc przy świątecznych porządkach, remont): Ja utrzymuję rodzinę, żona gotuje, sprząta, wszystkie prace domowe. Procentowo to zona wykonuje 70 czynności, córka 28, a ja 2. Analiza ta, zdaniem Łaciak wskazuje, jak w ciągu ostatnich kilkunastu lat zmieniała się rola ojca. Dla młodego pokolenia mężczyzn opieka nad dziećmi, spędzanie z nimi czasu, bliski związek emocjonalny staje się czymś oczywistym, a doświadczenie ojcostwa jest nie tylko powodem do dumy, ale również codziennym przeżyciem, o którym chętnie opowiadają pisze badaczka. Czy rzeczywiście?
Nie znalazłeść potrzebnej prezentacji multimedialnej? Wypełnij formularz a my zrobimy to za Ciebie i poinformujemy mailowo. Wszystko w mniej niż 24 godziny!